piątek, 19 lipca 2013

"Na psa urok"

Hej! Jak ten czas szybko mija... dopiero co wakacje się rozpoczęły a już jest połowa lipca.

Dzisiaj poruszymy temat testowania kosmetyków na zwierzętach. Takie testy zagrażają życiu zwierząt. One, tak jak ludzie czują ból. Przez wiele lat zwierzęta były trzymane w laboratoriach. Poddawane były testom.


Było to jednak dozwolone. Dzisiaj możemy odetchnąć z ulgą, że te niewinne stworzenia nie będą musiały tego przechodzić... no przynajmniej na terenie Unii Europejskiej. :) Od dnia 11 marca 2013 roku według rozporządzenia zabronione jest wykonywanie testów na zwierzętach na terenie Unii Europejskiej oraz wprowadzanie na rynek w Unii Europejskiej produktów, których składniki były testowane na zwierzętach.

Na produktach, które nie były testowane na zwierzętach widnieje poniższy znaczek:

Źrodło: http://make-uprehab.blogspot.com/2011/01/price-of-beauty.html

Skaczący królik

Skaczący królik to certyfikat Humane Cosmetics Standard (HCS). 
Produkt na którym widnieje skaczący królik nie zawiera substancji pochodzących z martwych zwierząt. 

Marks & Spencer oraz Body Shop zaangażowały się w kampanię The European Coalition to End Animal Experiments, której celem jest wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży na terenie Unii Europejskiej kosmetyków testowanych na zwierzętach. 

A tu znajdziecie spis firm, które są objęte certyfikatem HCS:

Galeria :










Polecam film pt. "Na psa urok". Zostały tam świetnie ukazane testy na zwierzętach. Głównym bohaterem filmu jest Dave, prawnik. Do jego rodziny trafia pies Coal,  na którym przeprowadzano testy. Dave zostaje ugryziony przez Coal'a w rękę. Zostaje przy tym zakażony i staje się... psem. 
Są tam pokazane, różne ofiary testów, np. żaba z głową i ogonem psa. 
Tu macie link:


GORĄCO POLECAMY!!! :)

Miłego popołudnia i pozdrowienia dla waszych pupilków!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz